

Kto to się martwił, że na darmo pisze posta a kto przekonywał, że będziemy tu zaglądac i czytac?

Rzeczywiście odkąd pojawił się pierwszy spam, przestałam, cierpliwie czekałam aż zniknie ale jak widac trwa i ma się dobrze.
Poprosiłabym spamera, żeby przestał nam tu śmiecic ale to automat, zimna maszyna, więc spróbuję uzbroic się w cierpliwośc

