Promiskuityzm lub promiskuizm (łac. promisc(u)us – wspólny) – kontakty seksualne pozbawione więzi uczuciowych, podejmowane z przypadkowymi, często zmienianymi partnerami. Promiskuityzm, czyli dążenie do kontaktów seksualnych z przypadkowymi partnerami może być objawem zaburzeń psychicznych u ludzi,
Co by było gdyby...?
Często przychodzi nam tego typu dywagowanie na temat scenariusza naszego życia pisanego na bieżąco.
Film Krzysztofa Kieślowskiego czy wiersz naszej Noblistki o tym, że "zrodziliśmy się bez wprawy i pomrzemy bez rutyny" skłania nas do rozmyślań mniej lub bardziej optymistycznych.
Przyznam, że w odbiorze słynnej powieści Milana Kundery bardzo pomaga mi trop przedstawiony przez profesora Zbigniewa Mikolejkę.
Jak oswajać poczucie jednorazowości swojego życia?
Dla Tomasza, bohatera powieści, sens ma "wypacanie ciała i duszy" podczas seksualnych badań terenowych.
Czy bohater miał depresję?
Czy życie boli bardziej w państwie totalitarnym czy demokratycznym?
C'est la vie...
Nieznośna lekkość bytu
Moderator: pablo
Re: Nieznośna lekkość bytu
Wydaje mi się, że kluczem do zrozumienia tej powieści jest paralelność. Mamy świat Wschodu i świat Zachodu. I tu, i tam wszystkie nasze decyzje mają swoje konsekwencje, niemniej jednak dla osób żyjących na Wschodzie (w państwie autorytarnym) te konsekwencje są o wiele boleśniejsze. Jeden nierozważny drobiazg i życie wywraca się do góry nogami.
Ale mimo, że Tomasz, w końcu uznany neurochirurg, pracuje na wsi jako kierowca ciężarówki, jest szczęśliwy. Niczego nie żałuje, do niczego nie wraca, nie myśli - to mógłbym zrobić tak, a tamto inaczej. Akceptuje swój los, choć w zasadzie żadnego losu nie ma. Wszystko jest przypadkowe i jednorazowe. Jeśli nic nie ma sensu, to równie dobrze wszystko ma sens. Trzeba to po prostu zaakceptować.
Ale mimo, że Tomasz, w końcu uznany neurochirurg, pracuje na wsi jako kierowca ciężarówki, jest szczęśliwy. Niczego nie żałuje, do niczego nie wraca, nie myśli - to mógłbym zrobić tak, a tamto inaczej. Akceptuje swój los, choć w zasadzie żadnego losu nie ma. Wszystko jest przypadkowe i jednorazowe. Jeśli nic nie ma sensu, to równie dobrze wszystko ma sens. Trzeba to po prostu zaakceptować.
Re: Nieznośna lekkość bytu
Koincydencje Milana Kundery.
Przypadek może sprawić, że podjęta życiowa decyzja, może zmienić nasze życie w sposób nie zawsze zgodny z oczekiwaniami. Nasze decyzje nie zawsze podejmowane są racjonalnie. Często podejmujemy je instynktownie i w emocjach.
Tak też było w przypadku Tomasza, Teresy, Sabiny, Franza i Marie-Claude, bohaterów „Nieznośnej lekkości bytu” Milana Kundery.
Przypadek sprawił, że Tomasz i Teresa spotkali się w prowincjonalnym miasteczku. Podjęta przez Teresę w miłosnym zauroczeniu decyzja opuszczenia rodzinnego domu, aby pojawić się w życiu Tomasza, zmieniła jej życie przysparzając zarówno radości jak i cierpień. Wspólna decyzja przeniesienia się na prowincję była dla Teresy zatoczeniem życiowego koła. Tutaj znalazła szczęście i spokój. „ Teresa była więc szczęśliwa i miała wrażenie, że doszła do celu: byli razem z Tomaszem"..
Tomasz dla Teresy zdecydował się na powrót z Zurychu do Pragi. Kierując się współczuciem i litością względem Teresy, pozbawiał się perspektyw na zagraniczną karierę zawodową, a także erotycznych przyjaźni. Podporządkował się Teresie.
Sabina malarka, kobieta wolna podejmowała decyzje o zdradach, które oznaczały dla niej „….opuszczanie szeregu, aby pójść w nieznane”. Decyzja o wyjechaniu po maturze do Pragi, aby studiować w Akademii Sztuk Pięknych była jej pierwszą świadomą zdradą, po której następowały kolejne zmuszające ją do ciągłego wędrowania po świecie. Ona „podjęła erotyczną inicjatywę zaraz po zapoznaniu się…”z Franzem i ona podjęła decyzję o rozstaniu się z nim na zawsze, która zmusiła ją do „ pójścia w nieznane” i jeszcze większe oddalenie się od Pragi, za którą przestała tęsknić. Prawdopodobnie gdyby wykazała taką cierpliwość jak Teresa do Tomasza, byłaby z Franzem szczęśliwa.
Franz, szwajcarski naukowiec ze słabością do wszystkich rewolucji podejmuje decyzję o odejściu od żony będąc nieświadomy, że straci Sabinę, w której się zakochał. Jego decyzja o wzięciu udziału w marszu lekarzy, intelektualistów i aktorów do granicy kambodżańskiej okazała się tragiczną w skutkach.
Znienawidzona przez Franza żona Marie-Claude opiekowała się nim do końca. Nie pogodziła się z jego odejściem. Mówiła do niego, że „miłość to walka”.
Fascynacja kobietami, brak wyobraźni, odpowiedzialności i lekceważenie niebezpieczeństwa to cechy zarówno Tomasza, Franza jak i znanego fotografa.
Tomasz w drodze powrotnej z tańców z Teresą zginął razem z nią w wypadku samochodowym, bo miał niesprawne hamulce, których nie umiał naprawić, chociaż znakomicie nastawiał zwichniętą rękę.
Franz był silny i znał dobrze judo. A jednak tajlandzkie zbiry napadły go gdy wędrował ulicami Bangkoku rozmyślając o swojej kochance i pokonały go. Zmarł w genewskim szpitalu w wyniku odniesionych obrażeń w tej bójce.
Słynny fotograf amerykański chciał zmieścić w wizjerze swojego aparatu twarz aktorki i piosenkarza wraz z flagą. Pobiegł tyłem na ryżowe pole pełne min. Zginął na miejscu. Umiał robić znakomite zdjęcia, ale nie umiał zadbać o swoje bezpieczeństwo.
Przypadki i nieprzemyślane decyzje spowodowały śmierć tych osób.
Bardzo interesujące są komentarze Kundery dotyczące idei wiecznego powrotu, współczucia, kompromisu, miłości, zdrady, wstydu, namiętności, sentymentów, lęków, muzyki, religii, życia w prawdzie. Śledzimy różne koincydencje w życiu bohaterów.Dobrze jest pokazany kraj komunistyczny z działaniami tajnej policji. Wrażenie robią inwazja na Czechosłowację w roku 1968, jej groza, odważne działania fotoreporterów, którzy chcieli „zachować dla odległej przyszłości obraz gwałtu” oraz dylematy czeskich intelektualistów i los emigrantów, „ Kto jest za granicą, porusza się wysoko nad ziemią i nie ma pod sobą siatki asekuracyjnej, którą daje człowiekowi jego własny kraj…” .
Bardzo mi się podobają rozważania o mężczyznach z namiętnością liryczną i epicką oraz kategoryzowaniu ludzi w zależności od typu spojrzenia na nich.
Mocnym końcowym akcentem jest pokazanie miłości pomiędzy człowiekiem a psem, ten obraz chwyta za serce i ściska gardło.
Czytając książkę miałem takie wrażenie, że Milan Kundera w wielu miejscach pisze o sobie. Myślę, że jego bohaterowie i ich problemy występują w każdej rzeczywistości. Znakomite studium o tym jak przypadki i podejmowane decyzje rządzą losem człowieka.
Po przeczytaniu książki obejrzałem film będący ekranizacją powieści. Nie dziwię się, że nie podobał się Milanowi Kunderze i zabronił jakichkolwiek ekranizacji jego powieści. Atmosferę tej książki oraz emocje bohaterów nie jest łatwo pokazać na ekranie. Trzeba dobrze znać mentalność i historię Czechów, szczególnie życie w kraju w bloku sowieckim. Myślę, że Agnieszka Holland, która tłumaczyła tę powieść, może by potrafiła zrobić na jej kanwie dobry film.
Przypadek może sprawić, że podjęta życiowa decyzja, może zmienić nasze życie w sposób nie zawsze zgodny z oczekiwaniami. Nasze decyzje nie zawsze podejmowane są racjonalnie. Często podejmujemy je instynktownie i w emocjach.
Tak też było w przypadku Tomasza, Teresy, Sabiny, Franza i Marie-Claude, bohaterów „Nieznośnej lekkości bytu” Milana Kundery.
Przypadek sprawił, że Tomasz i Teresa spotkali się w prowincjonalnym miasteczku. Podjęta przez Teresę w miłosnym zauroczeniu decyzja opuszczenia rodzinnego domu, aby pojawić się w życiu Tomasza, zmieniła jej życie przysparzając zarówno radości jak i cierpień. Wspólna decyzja przeniesienia się na prowincję była dla Teresy zatoczeniem życiowego koła. Tutaj znalazła szczęście i spokój. „ Teresa była więc szczęśliwa i miała wrażenie, że doszła do celu: byli razem z Tomaszem"..
Tomasz dla Teresy zdecydował się na powrót z Zurychu do Pragi. Kierując się współczuciem i litością względem Teresy, pozbawiał się perspektyw na zagraniczną karierę zawodową, a także erotycznych przyjaźni. Podporządkował się Teresie.
Sabina malarka, kobieta wolna podejmowała decyzje o zdradach, które oznaczały dla niej „….opuszczanie szeregu, aby pójść w nieznane”. Decyzja o wyjechaniu po maturze do Pragi, aby studiować w Akademii Sztuk Pięknych była jej pierwszą świadomą zdradą, po której następowały kolejne zmuszające ją do ciągłego wędrowania po świecie. Ona „podjęła erotyczną inicjatywę zaraz po zapoznaniu się…”z Franzem i ona podjęła decyzję o rozstaniu się z nim na zawsze, która zmusiła ją do „ pójścia w nieznane” i jeszcze większe oddalenie się od Pragi, za którą przestała tęsknić. Prawdopodobnie gdyby wykazała taką cierpliwość jak Teresa do Tomasza, byłaby z Franzem szczęśliwa.
Franz, szwajcarski naukowiec ze słabością do wszystkich rewolucji podejmuje decyzję o odejściu od żony będąc nieświadomy, że straci Sabinę, w której się zakochał. Jego decyzja o wzięciu udziału w marszu lekarzy, intelektualistów i aktorów do granicy kambodżańskiej okazała się tragiczną w skutkach.
Znienawidzona przez Franza żona Marie-Claude opiekowała się nim do końca. Nie pogodziła się z jego odejściem. Mówiła do niego, że „miłość to walka”.
Fascynacja kobietami, brak wyobraźni, odpowiedzialności i lekceważenie niebezpieczeństwa to cechy zarówno Tomasza, Franza jak i znanego fotografa.
Tomasz w drodze powrotnej z tańców z Teresą zginął razem z nią w wypadku samochodowym, bo miał niesprawne hamulce, których nie umiał naprawić, chociaż znakomicie nastawiał zwichniętą rękę.
Franz był silny i znał dobrze judo. A jednak tajlandzkie zbiry napadły go gdy wędrował ulicami Bangkoku rozmyślając o swojej kochance i pokonały go. Zmarł w genewskim szpitalu w wyniku odniesionych obrażeń w tej bójce.
Słynny fotograf amerykański chciał zmieścić w wizjerze swojego aparatu twarz aktorki i piosenkarza wraz z flagą. Pobiegł tyłem na ryżowe pole pełne min. Zginął na miejscu. Umiał robić znakomite zdjęcia, ale nie umiał zadbać o swoje bezpieczeństwo.
Przypadki i nieprzemyślane decyzje spowodowały śmierć tych osób.
Bardzo interesujące są komentarze Kundery dotyczące idei wiecznego powrotu, współczucia, kompromisu, miłości, zdrady, wstydu, namiętności, sentymentów, lęków, muzyki, religii, życia w prawdzie. Śledzimy różne koincydencje w życiu bohaterów.Dobrze jest pokazany kraj komunistyczny z działaniami tajnej policji. Wrażenie robią inwazja na Czechosłowację w roku 1968, jej groza, odważne działania fotoreporterów, którzy chcieli „zachować dla odległej przyszłości obraz gwałtu” oraz dylematy czeskich intelektualistów i los emigrantów, „ Kto jest za granicą, porusza się wysoko nad ziemią i nie ma pod sobą siatki asekuracyjnej, którą daje człowiekowi jego własny kraj…” .
Bardzo mi się podobają rozważania o mężczyznach z namiętnością liryczną i epicką oraz kategoryzowaniu ludzi w zależności od typu spojrzenia na nich.
Mocnym końcowym akcentem jest pokazanie miłości pomiędzy człowiekiem a psem, ten obraz chwyta za serce i ściska gardło.
Czytając książkę miałem takie wrażenie, że Milan Kundera w wielu miejscach pisze o sobie. Myślę, że jego bohaterowie i ich problemy występują w każdej rzeczywistości. Znakomite studium o tym jak przypadki i podejmowane decyzje rządzą losem człowieka.
Po przeczytaniu książki obejrzałem film będący ekranizacją powieści. Nie dziwię się, że nie podobał się Milanowi Kunderze i zabronił jakichkolwiek ekranizacji jego powieści. Atmosferę tej książki oraz emocje bohaterów nie jest łatwo pokazać na ekranie. Trzeba dobrze znać mentalność i historię Czechów, szczególnie życie w kraju w bloku sowieckim. Myślę, że Agnieszka Holland, która tłumaczyła tę powieść, może by potrafiła zrobić na jej kanwie dobry film.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość