Mimo że więcej wiem i rozumiem, chyba nadal za takim malarstwem nie przepadam (choć przyznam, że obrazy Lenicy zrobiły na mnie duże estetyczne wrażenie). No i świetna była ta droga krzyżowa (nazwisko autora wypadło mi z pamięci). Czarne prostokąty na białym tle w różnych konfiguracjach.
W stulecie abstrakcji
Moderator: pablo
W stulecie abstrakcji
To była nasza pierwsza wyprawa do muzeum bez dr. Jacka Friedricha, ale moim (obiektywnym zdaniem organizatora  
 )  bardzo udana. Pani Joanna Szymula (z Oddziału Sztuki Współczesnej MN w Gdańsku) dość klarownie i przystępnie wprowadziła nas w świat malarstwa abstrakcyjnego. W każdym razie dla mnie abstrakcja nie jest już teraz taką abstrakcją. 
Mimo że więcej wiem i rozumiem, chyba nadal za takim malarstwem nie przepadam (choć przyznam, że obrazy Lenicy zrobiły na mnie duże estetyczne wrażenie). No i świetna była ta droga krzyżowa (nazwisko autora wypadło mi z pamięci). Czarne prostokąty na białym tle w różnych konfiguracjach.
			
			
									
									
						Mimo że więcej wiem i rozumiem, chyba nadal za takim malarstwem nie przepadam (choć przyznam, że obrazy Lenicy zrobiły na mnie duże estetyczne wrażenie). No i świetna była ta droga krzyżowa (nazwisko autora wypadło mi z pamięci). Czarne prostokąty na białym tle w różnych konfiguracjach.
Re: W stulecie abstrakcji
Droga Krzyzowa też zapadła mi w pamięć i masz 100% rację, iż abstrakcja już nie jest aż tak abstrakcyjna - dobrze, że czasami były tytuły tych prac:) Chiciaż niektore z nich oczywiście nic nam nie mówily - mi osobiście podabały się "3D".
			
			
									
									"Nobody expects the Spanish Inquisition!"
						Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość
