Bal Karnawałowy!
Moderator: pablo
Bal Karnawałowy!
Tym razem proponuję poprzebierać się w postaci z bajek, baśni, ludowych podań, klechd domowych i opowieści drzewa sandałowego (lub innego drzewa). Istnieje co prawda niebezpieczeństwo, że połowa osób przebierze się za Czewonego Kapturka, a druga połowa za wilka, ale mimo wszystko warto zaryzykować (a propos, nie ma ktoś pożyczyć stroju wilka?)
Termin: 18 lutego
Miejsce: ??? do ustalenia (jak macie jakieś pomysły, to śmiało)
Koszt: 20 zł od osoby (niezależnie od tego, za kogo dana osoba się przebrała)
Za zebrane fundusze wynajmiemy salę, opłacimy ZAIKS, a za to co zostanie (jeśli zostanie) kupimy soki i wodę.
Catering rzecz jasna we własnym zakresie, tak jak w roku ubiegłym (a w zasadzie w tym, bo bal był przecież w lutym ).
To tyle na razie w temacie balu.
Termin: 18 lutego
Miejsce: ??? do ustalenia (jak macie jakieś pomysły, to śmiało)
Koszt: 20 zł od osoby (niezależnie od tego, za kogo dana osoba się przebrała)
Za zebrane fundusze wynajmiemy salę, opłacimy ZAIKS, a za to co zostanie (jeśli zostanie) kupimy soki i wodę.
Catering rzecz jasna we własnym zakresie, tak jak w roku ubiegłym (a w zasadzie w tym, bo bal był przecież w lutym ).
To tyle na razie w temacie balu.
Re: Bal Karnawałowy!
Miejsce już się ustaliło. Spotkamy się w "nowym" Edwardzie (Przymorze, Lęborska 3b, blisko kolejki SKM).
Martwi mnie jednak mała liczba osób, które do tej pory zapisały się na bal, mianowicie 9 .
(tu mały apel do Adama: Sylwia się zapisała a Ty co?).
Pamiętam, że w zeszłym roku też się tym nieco zamartwiałem, ale ostatecznie zebrało się nad ponad 40 osób.
Zainwestowałem już kurcze w strój i będzie mi żal, jak go nie założę. Tym razem już nikt nie zarzuci mi, że za nikogo się nie przebrałem (tak jak to było w zeszłym roku, gdy pojawiłem się w dresie).
A tak z innej beczki, to forum nam mocno przysiadło. Nawet Bianka już nic nie pisze , a zawsze można było na nią liczyć. Coś musi być w powietrzu, bo inaczej tego wytłumaczyć sobie nie potrafię.
Martwi mnie jednak mała liczba osób, które do tej pory zapisały się na bal, mianowicie 9 .
(tu mały apel do Adama: Sylwia się zapisała a Ty co?).
Pamiętam, że w zeszłym roku też się tym nieco zamartwiałem, ale ostatecznie zebrało się nad ponad 40 osób.
Zainwestowałem już kurcze w strój i będzie mi żal, jak go nie założę. Tym razem już nikt nie zarzuci mi, że za nikogo się nie przebrałem (tak jak to było w zeszłym roku, gdy pojawiłem się w dresie).
A tak z innej beczki, to forum nam mocno przysiadło. Nawet Bianka już nic nie pisze , a zawsze można było na nią liczyć. Coś musi być w powietrzu, bo inaczej tego wytłumaczyć sobie nie potrafię.
Re: Bal Karnawałowy!
Zapisała się zapisała...ale stroju jeszcze nie ma:) Zazdroszczę Ci Paweł że masz już pomysł ...Jestem optymistką co do frekwencji i atmosfery
Re: Bal Karnawałowy!
pablo pisze:(tu mały apel do Adama: Sylwia się zapisała a Ty co?).
No i pomogło . Chyba zacznę wszystkich po kolei do tablicy wywoływać.
A pomysł na strój mam banalny. Aby go skompletować, wystarczyła w zasadzie jedna wizyta w lumpeksie (no miałem trochę szczęścia).
Re: Bal Karnawałowy!
Pozwól że zgadnę...Szewczyk Dratewka?
Re: Bal Karnawałowy!
Nie zdradzę. Choć pomysł banalny i pierwszy z brzegu .sylvia pisze:Pozwól że zgadnę...Szewczyk Dratewka?
Re: Bal Karnawałowy!
pomogło , pomogło - zupełnie zapomniałem że jeszcze sie nie zapisałem na bal i gdyby nie Twoja czujność to bym przybył na "krzywego"pablo pisze:
No i pomogło . Chyba zacznę wszystkich po kolei do tablicy wywoływać.
czy strój Adama z Raju mieści sie w wytyczonych granicach ? - wychodzi całkiem niedrogo
Re: Bal Karnawałowy!
Mit to też rodzaj baśni, więc chyba się mieściadam pisze:czy strój Adama z Raju mieści sie w wytyczonych granicach ? - wychodzi całkiem niedrogo
Ale na drogę coś załóż, żeby Cię nie przewiało .
Re: Bal Karnawałowy!
Zapisy (tak jak w zeszłym roku) idą opornie, ale liczę, że w ostatnim tygodniu się zmobilizujecie. Tak czy siak imprezę robimy. Ci, którzy się już zapisali, gwarantują, że będzie nieźle .
Re: Bal Karnawałowy!
No to koniec balu panno Lalu, jak mawiał Henio Lermaszewski w kultowym serialu "Dom". Chętnych w tym roku była garstka, a połowa tej garstki to osoby towarzyszące, tak więc bal odwołujemy. Szkoda, ale co zrobić .
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość