Borodziej
Moderator: pablo
Borodziej
Wbrew fatalnym prognozom pogody nie padało i było dość ciepło, zwłaszcza jak się usiadło blisko ogniska .
Miejsce jest urocze (byłem tam pierwszy raz) i myślę, że jeszcze nie jeden raz tam zawitamy (może jesienią?). Z tym że do tego czasu trzeba by nieco wyćwiczyć się wokalnie. Może nawet nie tyle wokalnie, co tekstowo. Okazało się, co było chyba do przewidzenia, że nie ma takiej piosenki, którą by wszyscy znali .
Podziękowania dla Krzyśka, który mimo swojej niechęci do ogniskowego plimplania na gitarze, dał się namówić i nam trochę pograł (w finale były "Schody do nieba"). No i dla wszystkich, którzy w czasie naszego spotkania udzielali się artystycznie (wysłuchaliśmy nawet Lermontowa po rosyjsku ).
Napiszcie, jak Wam się podobało (choć jak znam życie to wypowie się tylko Bianka ).
Miejsce jest urocze (byłem tam pierwszy raz) i myślę, że jeszcze nie jeden raz tam zawitamy (może jesienią?). Z tym że do tego czasu trzeba by nieco wyćwiczyć się wokalnie. Może nawet nie tyle wokalnie, co tekstowo. Okazało się, co było chyba do przewidzenia, że nie ma takiej piosenki, którą by wszyscy znali .
Podziękowania dla Krzyśka, który mimo swojej niechęci do ogniskowego plimplania na gitarze, dał się namówić i nam trochę pograł (w finale były "Schody do nieba"). No i dla wszystkich, którzy w czasie naszego spotkania udzielali się artystycznie (wysłuchaliśmy nawet Lermontowa po rosyjsku ).
Napiszcie, jak Wam się podobało (choć jak znam życie to wypowie się tylko Bianka ).
Re: Borodziej
oczywiście
Zobowiązuję się w czynie wakacyjnym przygotować śpiewnik, który byłby do ściągnięcia ze strony Akademii przed kolejnym ogniskiem.
I brawa dla gitarzysty!!!
Zobowiązuję się w czynie wakacyjnym przygotować śpiewnik, który byłby do ściągnięcia ze strony Akademii przed kolejnym ogniskiem.
I brawa dla gitarzysty!!!
Re: Borodziej
Bianka już się wypowiedziała Mam nadzieję, że ja też mogępablo pisze:
Napiszcie, jak Wam się podobało (choć jak znam życie to wypowie się tylko Bianka ).
Było super! I jakoś niespecjalnie mi przeszkadzało, że utykaliśmy na pierwszych zwrotkach piosenek Za to ile wspomnień: "Domowe przedszkole", "Pszczółka Maja" ... Czy to nie uroczy widok tyle "starych koni" wyśpiewujących przeboje z dzieciństwa??
Re: Borodziej
No nie wiemjagat pisze:Bianka już się wypowiedziała Mam nadzieję, że ja też mogę
Jesienią (wczesną, żebyśmy za bardzo nie przemarzli) zrobimy sobie powtórkę. Mimo wszystko fajnie by było nie utykać na pierwszych zwrotkach. Ale jak Bianca przygotuje śpiewniki, to może być już tylko lepiej (choć teraz też nie było źle, powiedzmy to sobie otwarcie).
Bardzo mnie cieszy to, że są w A30+ osoby (i wcale nie jest ich tak mało, bo zebrała nas się wokół ogniska pięćdziesiątka), które chcą się ze sobą spotykać nie tylko na wykładach .
Re: Borodziej
Czy pomysł utknął w martwym punkcie? Jesień zrobiła się nam zimnawa, czy nie za późno już na wypad do lasu? Chyba przegapiliśmy wczesną jesień...
Re: Borodziej
Skoro przegapilismy jesień to moze kulig....? zima za pasem:)
Re: Borodziej
Jeżeli ostro przymrozi, to czemu nie?sylvia pisze:Skoro przegapilismy jesień to moze kulig....? zima za pasem:)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość