O falach grawitacyjnych czyli jak usłyszeć Kosmos

[Milionis]

Pamiętam jak profesor Krzysztof Meissner opowiedział nam o pierwszej rewolucyjnej obserwacji fali grawitacyjnej, tuż po jej odkryciu, w październiku 2015.

I już nam zapowiedział kto otrzyma najbliższą nagrodę Nobla w dziedzinie fizyki.

Wyróżnienie zostało przyznane 3 amerykańskim naukowcom za wkład w prace nad detektorem LIGO i obserwacje fal grawitacyjnych.

Nasz piątkowy gość z Uniwersytetu Warszawskiego,
astronom profesor Tomasz Bulik, opowiedział nam, że wiele
od tego czasu się zmieniło.

Przede wszystkim zbudowano, i planuje się zbudować,
jeszcze więcej urządzeń do badania fal grawitacyjnych.
I już wiele z nich odkryto . Profesor przedstawił nam różne... kosmiczne
chórki.

Wiąże się to ze sporym wyzwaniami technicznymi.
Bo za coraz śmielszymi myślowymi eksperymentami
postępuje niezwykły rozwój techniki.


Badanie z 2015 roku było rewolucyjnym pierwszym potwierdzeniem, między innymi, istnienia takich, nadal niewyobrazalnych dla mnie obiektów, jak Czarne Dziury. O masie 30-60 mas Słońca... A sam eksperyment jest bardzo precyzyjny. Dokładność badania odnosi się do wielkości jednego protonu...

Było to też pierwsze potwierdzenie Ogólnej Teorii Względności.

Choć profesor Bulik sam uważa, że nie musi być to ogólna teoria wszystkiego.

Może coś bardziej zrozumiem gdy przeczytam "Kwantechizm" Andrzeja Dragana...