Najat el-Hatchmi
: 4 cze 2025, o 19:52
W ostatni dzień maja w Saloniku Literackim omawialiśmy wrażenia po lekturze "Ostatniego patriarchy" tej katalońskiej pisarki.
Powieść niby czytało się łatwo,z powodu krótkich rozdziałów,ale nie jest to historia lekka i przyjemna.
Bohaterka stara się zrozumieć postępowanie swojego despotycznego niezrównoważonego ojca.
Stara się również wyzwolić spod jego władzy.
I okazuje się,że jedyną drogą jest edukacja.
PAIDEA...To o czym zawsze mówił nam profesor Zbigniew Mikolejko komentując to co było i jest.
Niezależnie od dziedziny naszego życia .
Powieść niby czytało się łatwo,z powodu krótkich rozdziałów,ale nie jest to historia lekka i przyjemna.
Bohaterka stara się zrozumieć postępowanie swojego despotycznego niezrównoważonego ojca.
Stara się również wyzwolić spod jego władzy.
I okazuje się,że jedyną drogą jest edukacja.
PAIDEA...To o czym zawsze mówił nam profesor Zbigniew Mikolejko komentując to co było i jest.
Niezależnie od dziedziny naszego życia .