W ostatni dzień maja w Saloniku Literackim omawialiśmy wrażenia po lekturze "Ostatniego patriarchy" tej katalońskiej pisarki.
Powieść niby czytało się łatwo,z powodu krótkich rozdziałów,ale nie jest to historia lekka i przyjemna.
Bohaterka stara się zrozumieć postępowanie swojego despotycznego niezrównoważonego ojca.
Stara się również wyzwolić spod jego władzy.
I okazuje się,że jedyną drogą jest edukacja.
PAIDEA...To o czym zawsze mówił nam profesor Zbigniew Mikolejko komentując to co było i jest.
Niezależnie od dziedziny naszego życia .
Najat el-Hatchmi
Moderator: pablo
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość