Akademia...Pod Żaglami :)
: 22 wrz 2024, o 14:38
Pomysł kapitalny!!
Dzięki składamy Markowi, inicjatorowi naszej sobotniej wyprawy na historycznym,ale doskonale odnowionym, dwumasztowym żaglowcu "Generał Zaruski".
Pogoda dla mnie była,jak dla suchoziemca,idealna. Nie bujało i nie szarpało. "Lokomotiv"w pastylkach do ssania zadział raczej jak odświeżacz do ust.
Niezwykłe doświadczenie. Takie medytacyjne sunięcie wśród mgły. I zupełnie inna perspektywa z której można zobaczyć wyspę Ostrów,pomnik na Westerplatte czy twierdzę Wisłoujście.
Mieliśmy pokładowy wykład kapitana Jerzego przeplatany sygnałem dźwiękowym, buczeniem,"Generała Zaruskiego"błądzącego we mgle na kanale Motławy.
Tutaj informacja z kim mieliśmy szansę się spotkać.
To sam kapitan Jerzy Jaszczuk. Naprawdę człowiek legenda!!
Już rozumiem skąd wśród jego znajomych znalazł się i Piotr Sojka, który miał duży udział w remoncie żaglowca.
No i takie skojarzenie..może to zbieżność nazwisk nieprzypadkowa. 2 tygodnie temu,w Lidzbarku Warmińskim,spotkaliśmy olsztyńskiego literata Pawła Jaszczuka. Też absolwenta,tak jak kapitan Jerzy Jaszczuk,kierunku na Politechnice.
Dzięki składamy Markowi, inicjatorowi naszej sobotniej wyprawy na historycznym,ale doskonale odnowionym, dwumasztowym żaglowcu "Generał Zaruski".
Pogoda dla mnie była,jak dla suchoziemca,idealna. Nie bujało i nie szarpało. "Lokomotiv"w pastylkach do ssania zadział raczej jak odświeżacz do ust.
Niezwykłe doświadczenie. Takie medytacyjne sunięcie wśród mgły. I zupełnie inna perspektywa z której można zobaczyć wyspę Ostrów,pomnik na Westerplatte czy twierdzę Wisłoujście.
Mieliśmy pokładowy wykład kapitana Jerzego przeplatany sygnałem dźwiękowym, buczeniem,"Generała Zaruskiego"błądzącego we mgle na kanale Motławy.
Tutaj informacja z kim mieliśmy szansę się spotkać.
To sam kapitan Jerzy Jaszczuk. Naprawdę człowiek legenda!!
Już rozumiem skąd wśród jego znajomych znalazł się i Piotr Sojka, który miał duży udział w remoncie żaglowca.
No i takie skojarzenie..może to zbieżność nazwisk nieprzypadkowa. 2 tygodnie temu,w Lidzbarku Warmińskim,spotkaliśmy olsztyńskiego literata Pawła Jaszczuka. Też absolwenta,tak jak kapitan Jerzy Jaszczuk,kierunku na Politechnice.