Fotografka
: 14 sty 2024, o 17:19
Okazało się, że powieść "Fotografka" Heleny Janeczek o Gerdzie Taro, pierwszej fotoreporterce, która zginęła na wojnie, dla wielu z nas była wyzwaniem. Sporo faktów, nazwisk, zawiłości.
Niektórzy zrezygnowali z czytania, inni bardzo się starali /ale tak bez przyjemności.
Znalazłam ciekawy artykuł w Zeszytach Literackich opublikowany już w 2006 roku przez François Maspero, francuskiego pisarza i dziennikarza, zatytułowany L'ombre d'une photographe".
https://zeszytyliterackie.pl/1034-2/
Oprócz tekstu ciekawe są zamieszczone tam fotografie.
Temat i zainteresowanie być może pojawiły się dzięki wcześniejszemu odnalezieniu tzw "meksykańskiej walizki" czyli archiwum fotografii Roberta Capy z czasów hiszpańskiej wojny domowej.
Helena Janeczek, niemiecko - włosko pisarka, za swoją powieść otrzymała prestiżową nagrodę literacką STREGA.
Na sobotnim spotkaniu dowiedziałam się, że nazwa nagrody pochodzi od.. likieru.
Włoski likier ziołowo-korzenny, produkowany od 1860 roku. Jego oryginalną recepturę zna na pamięć tylko jeden człowiek, spisany przepis trzymany jest w zamkniętym i strzeżonym sejfie. Mimo to, jest jednym z najczęściej podrabianych likierów. Zawiera 40% alkoholu. Według legendy jego receptura została stworzona przez czarownice z Benevento. Stąd również nazwa, „Strega” to inaczej Wiedźma. Strega ma żółtawo-zieloną barwę (uzyskiwaną dzięki dużej zawartości szafranu) i dość intensywny korzenny zapach cynamonu i lukrecji. Do podstawowych składników likieru należą: piołun, owoc jałowca i mirra. W smaku jest przyjemny, harmonijny, delikatnie słodki z wyczuwalnym anyżem. Serwowany głównie jako digestif oraz jako samodzielny trunek. Często podawany jest również jako dodatek do lodów i kawy - caffé corretto. Zalicza się go do najlepszych i najdroższych włoskich likierów.
To tak dla italianofilów...
Niektórzy zrezygnowali z czytania, inni bardzo się starali /ale tak bez przyjemności.
Znalazłam ciekawy artykuł w Zeszytach Literackich opublikowany już w 2006 roku przez François Maspero, francuskiego pisarza i dziennikarza, zatytułowany L'ombre d'une photographe".
https://zeszytyliterackie.pl/1034-2/
Oprócz tekstu ciekawe są zamieszczone tam fotografie.
Temat i zainteresowanie być może pojawiły się dzięki wcześniejszemu odnalezieniu tzw "meksykańskiej walizki" czyli archiwum fotografii Roberta Capy z czasów hiszpańskiej wojny domowej.
Helena Janeczek, niemiecko - włosko pisarka, za swoją powieść otrzymała prestiżową nagrodę literacką STREGA.
Na sobotnim spotkaniu dowiedziałam się, że nazwa nagrody pochodzi od.. likieru.
Włoski likier ziołowo-korzenny, produkowany od 1860 roku. Jego oryginalną recepturę zna na pamięć tylko jeden człowiek, spisany przepis trzymany jest w zamkniętym i strzeżonym sejfie. Mimo to, jest jednym z najczęściej podrabianych likierów. Zawiera 40% alkoholu. Według legendy jego receptura została stworzona przez czarownice z Benevento. Stąd również nazwa, „Strega” to inaczej Wiedźma. Strega ma żółtawo-zieloną barwę (uzyskiwaną dzięki dużej zawartości szafranu) i dość intensywny korzenny zapach cynamonu i lukrecji. Do podstawowych składników likieru należą: piołun, owoc jałowca i mirra. W smaku jest przyjemny, harmonijny, delikatnie słodki z wyczuwalnym anyżem. Serwowany głównie jako digestif oraz jako samodzielny trunek. Często podawany jest również jako dodatek do lodów i kawy - caffé corretto. Zalicza się go do najlepszych i najdroższych włoskich likierów.
To tak dla italianofilów...