Dzień ten zawsze wypada w trzeci czwartek listopada. /Tak samo jak francuskie święto młodego wina Beaujolais
A my dzień wcześniej, w wigilię Światowego Dnia Filozofii, spotkaliśmy się, via zoom, z filozofem gdańsko -krakowskim profesorem Piotrem Augustyniakiem.
Kurs historii filozofii - według autorskiej metody profesora Augustyniaka - jest zaplanowany na 8 spotkań.
Myślę, że licznie zgromadzona grupa słuchaczy, każdy z nas, został naprowadzony przez naszego wykładowcę do własnych odkryć, tropów i olśnień.
Filozofia staje się, choć niezbyt masowo, dziedziną poszukiwaną.
Intelekt pomaga nam rozwiązywać kolejne wyzwania nauki. Kolejne pokolenia wiedzą więcej i więcej. Taki kumulatywny charakter.
Myślenie filozoficzne - pomimo nowych pojęć i teorii, które powstają-wciąż zadaje te same pytania /w nowych okolicznościach . Filozofia nie ma charakteru kumulatywnego.
A co było na początku w naszej kulturze zachodniej? Byli mędrcy, mistycy, filozofowie. I tzw szkoły przez nich założone. Pitagorejczycy, hieraklici... Już w wiekach VII/VI p n e, czy VI/V, kierowali swoją uwagę na rozumienie sensu bycia, rozumienia świata w całości.
Ciekawe, że na Wschodzie czas VI/V w p n e to pojawienie się księcia Gautamy i Konfucjusza.
Można zacząć poszukiwać porównań i zbieżności obu tych zjawisk.
A archaiczni Grecy - ci sprzed okresu klasycznego - zupełnie inaczej rozumieli fenomen życia. Pojęcia ZOE/BIOS czy KAIROS /CHRONOS, same te słowa i ich znaczenie wtedy i obecnie bardzo się zmieniły.
Do myśli początków filozofii greckiej wracają neoplatonicy , Mistrz Eckhard, Spinoza, Schopenhauer , Nietzsche, Heidegger.
Zaczyna się ciekawa podróż.