Podczas koncertów ,/ehhh.. kiedy to było.. /które przygotowywał dla nas Paweł Kowalski mieliśmy też okazję posłuchać opowieści o kompozytorach wykonywanych dzieł.
Muzykolożka, którą gościliśmy podczas ostatniego spotkania, dr Danuta Gwizdalanka, podkreśliła jak bardzo znajomość biografii twórców muzycznych może pomóc.. niewinnym słuchaczom w odbiorze ich dzieł.
Szum wierzb płaczących w muzyce Chopina czy szmer źródeł Aretuzy Szymanowskiego jest, jakby, bardziej zauważalne.
No, ale biografie bywają różnie pisane. Są albo przekłamane i idą w kierunku legendy czy dzieła hagiograficznego.
Dr Gwizdalanka wspomniała o wielokrotnych interwencjach cenzora dotyczących biografii Szostakowicza. O Bachu, który został uznany za niemieckie dobro narodowe, Mozarcie, którego pierwsza biografia została wydana w kilka lat po jego śmierci.
Maestro Penderecki.. Czekamy na jego pochówek w Panteonie Narodowym. Póki co pandemia na to nie pozwala.
Biografie kompozytorów pod lustracyjną lupą
Moderator: pablo
Re: Biografie kompozytorów pod lustracyjną lupą
Od XIX wieku hołubimy artystów, stawiamy ich na piedestale, obdarzamy niemal boskimi przymiotami, stąd ich biografie przypominają czasem żywoty świętych (na co zwracała uwagę nasza prelegentka). Oczywiście zadaniem biografa jest dotrzeć do prawdy, ukazać opisywaną postać w prawdziwym świetle, odrzeć jej biografię z przekłamań, niemniej jednak (tak sobie pomyślałem już po wykładzie), anegdoty, legendy, opowieści nie do końca sprawdzone i obrosłe w mit też nam coś o danej postaci mówią. Prawda jest po prostu czasem okropnie nudna .
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość