Polska a prawosławie
: 17 kwie 2019, o 19:27
Odwiedzając Białystok , w ubiegłym roku, z profesorem Zbigniewem Mikołejką dowiedzieliśmy sie , że dla Watykanu Polska się nie liczy.
Liczy się tylko Moskwa. Moskwa czyli trzeci Rzym, podejmująca dziedzictwo Bizancjum po roku 1453.
Profesor Mikołejko w swoim kwietniowym wykładzie opowiedział nam o skomplikowanej grze politycznej pomiędzy Polską a Rosją, wychodząc od informacji o ustanowieniu, przez patriarchę Konstantynopola, kijowskiego kościoła autokefalicznego. Sprzeciw w tej sprawie zgłosił kościół moskiewski, wiadomo wojna rosyjsko - ukraińska trwa.
Bułgaria, pomimo swoich braterskich powiązań z Rosją, sprzeciwu nie zgłosiła.
Rosja i jej decyzja, jest wspierana przez kościoły - syryjski, serbski i... polski!
Polski Kościół Prawosławny został wydzielony w 1924 roku z Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego.
Wtedy Rosja Radziecka nie zgodziła się na te decyzję Konstantynopola. Sprawę uregulowano dopiero po 2 Wojnie Światowej.
Czy patriarcha Sawa z polskiej autokefalii występuje przeciwko interesowi polskiemu?
Czy przestaje się liczyć Konstantynopol, drugi Rzym, a polską uwagę przyciąga Putinopolis?
Patriarcha Moskwy, Kirył, ma duże poparcie władzy politycznej a Sobór Chrystusa Zbawiciela, ten od Pussy Riots, to szczególne miejsce dla odradzajacej się duchowości rosyjskiej.
Profesor Mikołejko w swoim wykładzie podjął wiele wątków związanych z obecnością prawosławia w Polsce.
W powieści "Lalka" Prusa mamy opis XIX wiecznego żydowskiego i rosyjskiego miasta pełnego cerkwi .
Obecny budynek naszej Rady Ministrów to też była cerkiew!!
Co nas dzieli i co łączy z Rosją? Czy Unia Brzeska z 1596 roku, schizma w schizmie, jeszcze nam dokucza?
Skąd wzięły się ruchy sekciarskie na wschodzie Europy?
Co to jest "carskosławie"? I czy ktoś słyszał wcześniej o Ałbazinie, czyli państewku Jaxa, założonym przez polskiego zesłańca Nicefora Czernichowskiego w czasach Piotra I ?
Może ktoś wróci do powieści Prusa? Okazja szczególna bo "Lalka" zaczyna się w Wielki Piątek. A my mamy Wielki Tydzień. Wkrótce Wielkanoc.
Dla ortodoksów wtedy Niedziela Palmowa.
Liczy się tylko Moskwa. Moskwa czyli trzeci Rzym, podejmująca dziedzictwo Bizancjum po roku 1453.
Profesor Mikołejko w swoim kwietniowym wykładzie opowiedział nam o skomplikowanej grze politycznej pomiędzy Polską a Rosją, wychodząc od informacji o ustanowieniu, przez patriarchę Konstantynopola, kijowskiego kościoła autokefalicznego. Sprzeciw w tej sprawie zgłosił kościół moskiewski, wiadomo wojna rosyjsko - ukraińska trwa.
Bułgaria, pomimo swoich braterskich powiązań z Rosją, sprzeciwu nie zgłosiła.
Rosja i jej decyzja, jest wspierana przez kościoły - syryjski, serbski i... polski!
Polski Kościół Prawosławny został wydzielony w 1924 roku z Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego.
Wtedy Rosja Radziecka nie zgodziła się na te decyzję Konstantynopola. Sprawę uregulowano dopiero po 2 Wojnie Światowej.
Czy patriarcha Sawa z polskiej autokefalii występuje przeciwko interesowi polskiemu?
Czy przestaje się liczyć Konstantynopol, drugi Rzym, a polską uwagę przyciąga Putinopolis?
Patriarcha Moskwy, Kirył, ma duże poparcie władzy politycznej a Sobór Chrystusa Zbawiciela, ten od Pussy Riots, to szczególne miejsce dla odradzajacej się duchowości rosyjskiej.
Profesor Mikołejko w swoim wykładzie podjął wiele wątków związanych z obecnością prawosławia w Polsce.
W powieści "Lalka" Prusa mamy opis XIX wiecznego żydowskiego i rosyjskiego miasta pełnego cerkwi .
Obecny budynek naszej Rady Ministrów to też była cerkiew!!
Co nas dzieli i co łączy z Rosją? Czy Unia Brzeska z 1596 roku, schizma w schizmie, jeszcze nam dokucza?
Skąd wzięły się ruchy sekciarskie na wschodzie Europy?
Co to jest "carskosławie"? I czy ktoś słyszał wcześniej o Ałbazinie, czyli państewku Jaxa, założonym przez polskiego zesłańca Nicefora Czernichowskiego w czasach Piotra I ?
Może ktoś wróci do powieści Prusa? Okazja szczególna bo "Lalka" zaczyna się w Wielki Piątek. A my mamy Wielki Tydzień. Wkrótce Wielkanoc.
Dla ortodoksów wtedy Niedziela Palmowa.