Cała Polska czyta Sienkiewicza ?

[Milionis]

Czy nadal "ku pokrzepieniu" naszych polskich serc ? W piątkowym wykładzie literaturoznawcy profesora Ryszarda Koziołka zostaliśmy przekonani o tym,że sztuka nas cywilizuje i sprawia ,że jesteśmy w stanie przejść od uprzedzeń do poglądów.
Ale jak tu sobie poradzić z naszym noblistą ,który jest aż takim ideologiem róznic kulturowych ? "Czerń" dla polskiego pisarza to zupelnie inne pojęcie niż dla ukraińskiego patrioty!

Profesor też pomęczył nas,intelektualnie, nad oceną wypowiedzi z nurtu "mowy nienawiści".Jak możemy bronić się przed "walczącymi słowami"?Jak je sklasyfikować? Komu powierzyć troskę o nasze uczucia?

Jeśli sztuka jest taką formą kultury,która "przenosi przemoc na rozmowę" to zabierajmy się za negocjacje. Ale znowu kolejne wątpliwości:czy fanatycy są w stanie dyskutować? Przeciwnikom zasłaniają usta a sobie uszy i jeszcze się obrażają.W najlepszym wypadku.

http://wyborcza.pl/7,75398,21053962,co- ... -nowy.html

Ciekawy link do poczytania i zadumania.

[pablo]

Profesor nie sięgnął oczywiście do Sienkiewicza przypadkiem ani też dlatego, że chciał się odwołać do twórczości pisarza, którego utwory funkcjonują jako tako w powszechnej świadomości. Profesor Koziołek jest po prostu wybitnym znawcą Sienkiewicza i inny pisarz - w kontekście omawianych zagadnień - pojawić się nie mógł .

Sienkiewicz był mistrzem w uwodzeniu czytelnika. Wiedział doskonale, co zrobić, abyśmy czerpali dość perwersyjną radość z opisów różnych okropieństw, nie tracąc przy tym dobrego mniemania o sobie. Przykładem słowo "czerń", którym Sienkiewicz opisywał zbuntowane ukraińskie chłopstwo. Czerń jest zdepersonalizowana i zunifikowana. Opisy rzezi, które funduje nam Sienkiewicz, przypominają raczej sianokosy lub żniwa niż krwawe łaźnie. Dlatego możemy czytać o tym z zadowoleniem i przyjemnością. Ale czasem Sienkiewicz od tego schematu odchodzi i pokazuje nam cierpienie rzeczywistej osoby (np. nabijanie na pal Azji Tuhajbejowicza). Jak gdyby chciał powiedzieć - patrzcie jak wygląda prawdziwe cierpienie. Gdybym chciał, mógłbym opisać je w ten sposób i wówczas byście tego nie wytrzymali.

[Milionis]

https://m.youtube.com/watch?v=HXDiqgZQ7Go Tutaj Zbigniew Zamachowski czyta fragment książki "Ciała Sienkewicza" profesora Ryszarda Koziołka.