Przedstawia Piotr Metz
: 30 lis 2016, o 21:28
Pan Piotr przyjechał do nas, po raz pierwszy w tym semestrze, z pogadanką o festiwalach muzycznych.Było o pierwszym Woodstock, a to rok 1965, gdzie swoje debiuty mieli- porywający Joe Cocker,grupa Ten Years After czy Santana z nowatorskim pomysłem wplatania rytmów latynoskich w mocniejsze uderzenie.
Festiwal Woodstock to 300-tysięczna widownia otumaniona ..żywą wodą ,walcząca z deszczem i kulejącą organizacją festiwalu i zażywająca błotnych kąpieli.Niezła ekstrema w porównaniu np. do teraźniejszego Openaira w Babich Dołach gdzie przychodzi się grzecznie w kaloszkach i niemało płaci..Ale najazdu tak licznej widowni zapewne w BD nie będzie.
Live Aid to cykliczny festiwal charytatywny organizowany przez Boba Geldof a.Po raz pierwszy zaśpiewały na nim gwiazdy sceny światowej, i to na dwóch scenach na dwóch kontynentach, z miliardową !!! widownią telewizyjną, 13 lipca 1985 roku.Pan Piotr przedstawiał nam kiedyś grupę U 2,króra zaistniała światowo na pierwszym Live Aid.
Ten sam rok 1985 to też czas nagrania utworu" We are the world".Też gest charytatywny supergrupy USA/United Support of Artists/ for Africa.Pan Piotr przypomniał nam i ten utwór .Miło było tam zobaczyć tegorocznego noblistę z dziedziny literatury.
Ciąg dalszy śledzenia wielkiego łubudu w plenerze już za tydzień.
Festiwal Woodstock to 300-tysięczna widownia otumaniona ..żywą wodą ,walcząca z deszczem i kulejącą organizacją festiwalu i zażywająca błotnych kąpieli.Niezła ekstrema w porównaniu np. do teraźniejszego Openaira w Babich Dołach gdzie przychodzi się grzecznie w kaloszkach i niemało płaci..Ale najazdu tak licznej widowni zapewne w BD nie będzie.
Live Aid to cykliczny festiwal charytatywny organizowany przez Boba Geldof a.Po raz pierwszy zaśpiewały na nim gwiazdy sceny światowej, i to na dwóch scenach na dwóch kontynentach, z miliardową !!! widownią telewizyjną, 13 lipca 1985 roku.Pan Piotr przedstawiał nam kiedyś grupę U 2,króra zaistniała światowo na pierwszym Live Aid.
Ten sam rok 1985 to też czas nagrania utworu" We are the world".Też gest charytatywny supergrupy USA/United Support of Artists/ for Africa.Pan Piotr przypomniał nam i ten utwór .Miło było tam zobaczyć tegorocznego noblistę z dziedziny literatury.
Ciąg dalszy śledzenia wielkiego łubudu w plenerze już za tydzień.