Fajnie jest żyć wśród ludzi, którzy czytają książki, chodzą do teatrów i muzeów i nie "szpanują" nowym modelem samochodu, ale tym, że uczestniczą w zajęciach lokalnego chóru (cudowne

Niestety, nie mamy wszyscy równych szans na starcie. Chłopak z dużego miasta, którego ojciec jest notariuszem a mama lekarką startuje z zupełnie innego pułapu niż jego rówieśnik z małej pipidówki, którego rodzice mają podstawowe wykształcenie. Jeżeli szanse są nierówne, to trzeba je wyrównać. Ot, co.
Nie przypuszczałem, że na starość zostanę socjalistą

Wykład świetny.