Forum Akademia 30+

Warsztaty psychologiczne Poznaj siebie, zrozum innych , który poprowadził Piotr Szamałek, trener i coach z firmy szkoleniowej grupacontans.pl zaczęliśmy w minioną sobotę, jeszcze przed pierwszym dzwonkiem, który zabrzmi dopiero 12 października.

Na pierwszych zajęciach sprawdzaliśmy nasze preferencje odnośnie ekstrawertyzmu i introwertyzmu. Okazało się, że nieco mylnie definiujemy te typy osobowościowe no i mocno je wartościujemy. W grupie przeważali oczywiście... introwertycy ( w populacji też jest ich około 75%), choć niektórzy chyba mieli problem z określeniem swojej tożsamości . W każdym razie dostaliśmy zadanie domowe, aby się nad sobą mocno zastanowić .

Było ciekawie, twórczo i sympatycznie. Niecierpliwie czekam na kolejne spotkania.
W lutym planujemy zorganizowanie następnego cyklu. Już po pierwszym warsztacie mogę powiedzieć z czystym sumieniem, że warto.

Współorganizatorem warsztatów Poznaj siebie, zrozum innych jest portal http://www.strefapoznania.pl
Przy okazji wielkie podziękowania dla Pani Izy i dla Piotra, który zajęcia poprowadził.

dwunastego! już się nie mogę doczekać...

pro-gram! pro-gram!pro-gram!

Zawsze miałam wrażenie, że takie "psychologiczne" zajęcia są trochę jak chodzenie do wróżki - oczekujemy, że nam powie coś o nas... no, nie wiem... ale może w lutym popróbuję - mam kupony )))))

No jak miło, Akademia zaczyna budzić się do życia .
Cały program jest na razie w mojej głowie. Brakuje mi jeszcze dwóch tematów wykładów no i większości dat, ale mam nadzieję, że do końca września uda mi się z tym uporać.
Zaplanowałem w tym semestrze 12 wykładów (w tym dwa cykle, które będą miały swoją kontynuację również w semestrze letnim). Będzie kilka warsztatów, w tym absolutne novum i mam nadzieję, że hit - warsztaty kulinarne, które poprowadzą znawcy kuchni francuskiej (m.in Marc Petit, właściciel francuskiej restauracji Cyrano w Sopocie). Przed warsztatami będzie również wykład, abyśmy mogli się nieco podbudować teoretycznie.

A zaczynamy 12 października wykładem prof. Jana Hartmana. Bardzo się cieszę na to spotkanie.

Program zamieszczę na stronie 30 września, obiecuję.

Co do psychologii, to też podchodzę do niej ostrożnie, ale te warsztaty naprawdę są udane (może dlatego, że Piotr nie jest z wykształcenia psychologiem ).
W czasie zajęć sami się o sobie czegoś dowiadujemy. Nie ma żadnych prawd objawionych .

Jeszcze się trochę poroztkliwiam nad tymi zajęciami, bo były naprawdę świetne!
Dowiedziałem się, w jaki sposób komunikuję sie ze światem, czym kieruję się przy podejmowaniu decyzji (i dlaczego czasem są to decyzje niewłaściwe), a także, co powinienem zrobić, aby skuteczniej i efektywniej proozumiewać się z innymi (z czasem trzeba naprawdę niewiele, aby tę komunikację usprawnić).

W lutym koniecznie robimy drugi cykl. Naprawdę warto się zapoznać z metodą MBTI. Bardzo to rozświetla w głowie. I co najważniejsze - jest to koncepcja, która daje się łatwo empirycznie weryfikować.

Gdyby ktoś chciał znać do mnie "instrukcję obsługi", to podaję :
INTJ

Warsztaty otworzyły mi oczy. Było dokładnie tak, jak w tytule: poznaj siebie, zrozum innych.
Określaliśmy nasze typy i zrozumiałam, dlaczego w danych sytuacjach postępuję tak, a nie inaczej, co mną kieruje, jakie mam przyzwyczajenia, jak podejmuję decyzje. A dlaczego?... Hmm, bo taką mam naturę i już I już wiem, dlaczego inne osoby działają inaczej. Też dlatego, że tak mają i już Że nie są głupie, złośliwe, niedouczone albo brak im jakichś umiejętności - po prostu podejmują decyzje/formułują wypowiedzi/postępują według innego typu niż ja reprezentuję.
Zysk niewątpliwy: już wiem, dlaczego z jednymi ludźmi popadam wciąż w konflikty, a z innymi rozumiem się bez słów. Teraz "wystarczy" choć trochę przestawić się w rozmowie z konkretną osobą na jej tory i... po konfliktach. Życie stanie się łatwiejsze... i przyjemniejsze...
Wiem, wiem, nie istnieją doskonałe recepty na ludzi. Ale recepty MBTI z pewnością są tej doskonałości bliskie.
Jak będzie powtórka warsztatów w lutym - bardzo, bardzo polecam tym, którzy teraz nie byli.
ISTJ*

* Czytaj: konkret goni konkret, a intuicja zredukowana do poziomu 3-letniego malca za kierownicą