Strona 1 z 1

Borodziej

: 4 cze 2010, o 06:26
autor: pablo
Wbrew fatalnym prognozom pogody nie padało i było dość ciepło, zwłaszcza jak się usiadło blisko ogniska ;).
Miejsce jest urocze (byłem tam pierwszy raz) i myślę, że jeszcze nie jeden raz tam zawitamy (może jesienią?). Z tym że do tego czasu trzeba by nieco wyćwiczyć się wokalnie. Może nawet nie tyle wokalnie, co tekstowo. Okazało się, co było chyba do przewidzenia, że nie ma takiej piosenki, którą by wszyscy znali :( .
Podziękowania dla Krzyśka, który mimo swojej niechęci do ogniskowego plimplania na gitarze, dał się namówić i nam trochę pograł (w finale były "Schody do nieba"). No i dla wszystkich, którzy w czasie naszego spotkania udzielali się artystycznie (wysłuchaliśmy nawet Lermontowa po rosyjsku :shock:).
Napiszcie, jak Wam się podobało (choć jak znam życie to wypowie się tylko Bianka :| ).

Re: Borodziej

: 4 cze 2010, o 07:38
autor: bianka
oczywiście :lol:
Zobowiązuję się w czynie wakacyjnym przygotować śpiewnik, który byłby do ściągnięcia ze strony Akademii przed kolejnym ogniskiem.
I brawa dla gitarzysty!!!

Re: Borodziej

: 6 cze 2010, o 10:14
autor: Anna
Nie byliście? Żałujcie!
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Borodziej

: 6 cze 2010, o 18:33
autor: jagat
pablo pisze:
Napiszcie, jak Wam się podobało (choć jak znam życie to wypowie się tylko Bianka :| ).
Bianka już się wypowiedziała :lol: Mam nadzieję, że ja też mogę :lol:
Było super! I jakoś niespecjalnie mi przeszkadzało, że utykaliśmy na pierwszych zwrotkach piosenek :lol: Za to ile wspomnień: "Domowe przedszkole", "Pszczółka Maja" ... Czy to nie uroczy widok tyle "starych koni" wyśpiewujących przeboje z dzieciństwa??

Re: Borodziej

: 7 cze 2010, o 09:00
autor: pablo
jagat pisze:Bianka już się wypowiedziała Mam nadzieję, że ja też mogę
No nie wiem ;)

Jesienią (wczesną, żebyśmy za bardzo nie przemarzli) zrobimy sobie powtórkę. Mimo wszystko fajnie by było nie utykać na pierwszych zwrotkach. Ale jak Bianca przygotuje śpiewniki, to może być już tylko lepiej (choć teraz też nie było źle, powiedzmy to sobie otwarcie).

Bardzo mnie cieszy to, że są w A30+ osoby (i wcale nie jest ich tak mało, bo zebrała nas się wokół ogniska pięćdziesiątka), które chcą się ze sobą spotykać nie tylko na wykładach :) .

Re: Borodziej

: 21 paź 2010, o 17:18
autor: Anna
Czy pomysł utknął w martwym punkcie? Jesień zrobiła się nam zimnawa, czy nie za późno już na wypad do lasu? Chyba przegapiliśmy wczesną jesień... ;)

Re: Borodziej

: 26 paź 2010, o 08:54
autor: sylvia
Skoro przegapilismy jesień to moze kulig....? zima za pasem:)

Re: Borodziej

: 26 paź 2010, o 09:43
autor: pablo
sylvia pisze:Skoro przegapilismy jesień to moze kulig....? zima za pasem:)
Jeżeli ostro przymrozi, to czemu nie?

Re: Borodziej

: 26 paź 2010, o 16:43
autor: Anna
:D :!: