Strona 2 z 2

Re: Ciało i porządek społeczny

: 3 cze 2011, o 20:08
autor: bianka
pablo pisze: Profesor Mikołejko należy już do grona naszych stałych wykładowców, tak że ciąg dalszy nastąpi na pewno.
URRRAAAAA!!!!!
pablo pisze:Profesor zwrócił tylko uwagę (tak to przynajmniej odebrałem), że różne systemy opresyjne i totalitarne miały do aborcji taki sam stosunek jak Kościół katolicki. W kwestii ludzkiej seksualności moralność katolicka i moralność socjalistyczna mówiły często jednym głosem (...) Determinuje nas to ciało no.
No, tak. Zgoda.

Re: Ciało i porządek społeczny

: 3 cze 2011, o 20:17
autor: kartka
adam pisze:qurcze
jak sie trafił ciekawy i intrygujący wykład, który zmobilizował ludzi do jakiegoś ruch na naszym bardzo sennym i leniwym forum to akurat mnie nie było i nie mogę zabrać głosu, a tak lubię spierać sie i dowodzić swojej racji ;)
a to pech
Mnie też nie było na wykładzie prof. Mikołejki, ale się wypowiem w kwestii senności. Patrz: forum krakowskie... Nasze przy nim tańczy i śpiewa :)

Re: Ciało i porządek społeczny

: 3 cze 2011, o 20:38
autor: adam
kartka pisze:
Mnie też nie było na wykładzie prof. Mikołejki, ale się wypowiem w kwestii senności. Patrz: forum krakowskie... Nasze przy nim tańczy i śpiewa :)
a to prawda że na ognisku będą tańce ????

Re: Ciało i porządek społeczny

: 3 cze 2011, o 21:48
autor: aniam
Pablo napisał: "Profesor zwrócił tylko uwagę (tak to przynajmniej odebrałem), że różne systemy opresyjne i totalitarne miały do aborcji taki sam stosunek jak Kościół katolicki. "
No i z tym właśnie się nie zgadzam ... bo jest to podobieństwo, moim zdaniem, bardzo powierzchowne. W III Rzeszy jeśli czystej krwi Niemka zaszłaby w ciążę z Żydem ( pomijam, że wg ustaw norymberskich takie kontakty były zabronione ) to aborcja byłaby oczywistym rozwiązaniem. Ani lekarz, ani kobieta nie byłaby za ten czyn potępiona. Czyli aborcja była zła tylko w określonych sytuacjach, a nie co do zasady!

Re: Ciało i porządek społeczny

: 4 cze 2011, o 13:11
autor: bianka
aniam pisze:No i z tym właśnie się nie zgadzam ... bo jest to podobieństwo, moim zdaniem, bardzo powierzchowne. W III Rzeszy jeśli czystej krwi Niemka zaszłaby w ciążę z Żydem ( pomijam, że wg ustaw norymberskich takie kontakty były zabronione ) to aborcja byłaby oczywistym rozwiązaniem. Ani lekarz, ani kobieta nie byłaby za ten czyn potępiona. Czyli aborcja była zła tylko w określonych sytuacjach, a nie co do zasady!
Wygląda na to, że u nas jest teraz, jak w tej III Rzeszy. Zasada jest taka, że aborcja jest zła, bo nie podoba się kościołowi katolickiemu, czasem jednak władza pozwala ją zastosować, ale na własnych warunkach. A warunki zależą o tzw "kompromisu", czyli są takie, na jakie zgodził się kościół.
Podobieństwo jest bezsprzeczne, tylko warunki inne.
Poza tym, obawiam się, że rozwiązanie kwestii "nieczystej" rasowo ciąży byłoby nieco bardziej drastyczne, niż legalna aborcja...

Re: Ciało i porządek społeczny

: 5 cze 2011, o 15:03
autor: aniam
Bianka napisała: Podobieństwo jest bezsprzeczne, tylko warunki inne.
No nie za bardzo ... w Polsce nikt nikogo za aborcję do Dachau nie wyśle ...

Re: Ciało i porządek społeczny

: 5 cze 2011, o 17:12
autor: pablo
aniam pisze:No i z tym właśnie się nie zgadzam ... bo jest to podobieństwo, moim zdaniem, bardzo powierzchowne


To czy dany system (lub kościół) moralnie potępia aborcję (czy też dopuszcza ją w określonych okolicznościach) nie jest tak naprawdę istotne. Bo tu, jak starał się udowodnić profesor, chodzi nie o moralność, ale o władzę. Im system bardziej opresyjny, tym bardziej będzie starał się to nasze ciało kontrolować.
Aborcja wzbudza oczywiście uzasadnione wątpliwości moralne, ale juz onanizm, antykoncepcja, związki homoseksualne czy seks przedmałżeński (i oralny również) raczej nie, a to też jest zakazane przez Kościół katolicki (wszystkie grzechy związane z ciałem są grzechami ciężkimi :o ). Choć zdaje się niewiele osób wierzących się tymi zakazami przejmuje (ale ci, którzy się przejmują doświadczają kompletnie bezsensownego konfliktu sumienia :( ).

Re: Ciało i porządek społeczny

: 5 cze 2011, o 21:09
autor: bianka
aniam pisze:
Bianka napisała: Podobieństwo jest bezsprzeczne, tylko warunki inne.
No nie za bardzo ... w Polsce nikt nikogo za aborcję do Dachau nie wyśle ...
a na potępienie wieczne... lub do więzienia...
Wiąż uważam, że mechanizm jest podobny, zwłaszcza, że odpowiedzialność i cały ciężar tak, czy siak spadnie na jedną osobę.