Nie było Pawła na warsztatach i oczywiście nikt już nic nie pisze na forum, wszyscy czekają chyba na Pawła, więc postanowiłem sie wyłamać i napisać.
Zajęcia bardzo mi sie podobały a najbardziej .... sauna
a tak zupełnie na poważnie to sauna była naprawdę exstra, ale na zajęciach mi najbardziej podobało sie to .....że sie przełamałem
i zdecydowałem sie wejść w rolę młodszego brata
to nie było łatwe , tzn. decyzja nie była łatwa bo zawsze miałem duże problemy z wystąpieniami publicznymi ,
a tu do tego dochodziło jeszcze odegranie jakiejś nieswojej roli
dla mnie to było zawsze krępujące i wstydliwe, i kojarzyło sie z olbrzymim strachem przed totalną klapą
jak usiadłem na krześle to byłem strasznie spanikowany a później prstryk i jakoś samo poszło
mi sie bardzo podobało , nie wiem jak Wam
wybaczcie ale początki zawsze są trudne
a teraz czekam na kolejną turę warsztatów i wszystkich pozdrawiam