Przemoc w świecie kobiet. Ofiary i agresorki

[Milionis]

Zanim doczytałam co przedstawi nam nasza prelegentka dr nauk psychologicznych Anna Więcek - Durańska zafiksowałam się na wątku antropologicznym, czyli jak to patriarchat, szeroko rozumiany, krzywdzi kobiety jednocześnie sprawiając, że te same kobiety są jego strażniczkami i obrończyniami.

Temat który poruszyła dr Więcek - Durańska dotyczył szeroko rozumianej przemocy. Obecnej w rodzinach, w pracy, w przestrzeni publicznej.

Ruszyły badania w tym kierunku, mamy wstępne wyniki i pewność, że temat wymaga zglebienia. Nie na wszystkie badania uzyskano zgodę na ich publikację. Taki mamy klimat.

Dr Anna Więcek - Durańska wspomniała, że do badania polskiego, dotyczącym przemocy w rodzinie, wylosowano 18 tysięcy gospodarstw.

A uzyskano tylko 5 tysięcy wywiadów.. Chętniej rozmawiano w województwie opolskim, mniej chętnie w naszym pomorskim.
/ Nie wywlekać własnych brudów? /

Niechętnie rozmawiamy o przemocy. Tematy z nieprzepracowanymi emocjami przekładają się na zły psychiczny stan społeczeństwa. Epidemia depresji.. To fakt zauważalny.

Taki jest,dla wielu, bilans krzywdy w dzieciństwie. Trudniej jest być pewnymi siebie matkami, ojcami którzy wspierają swoje dzieci.

Czy zauważyłam jakieś światełko w tunelu?

Tak!! To program terapii dziecka około 12 roku życia, które doświadcza agresywnego zachowania ojca wobec matki.

I to, że są kraje gdzie reakcje systemu na przemoc /fizyczną, psychiczną, seksualną, ekonomiczną, zaniedbania/są zdecydowanie szybsze.

Zastanawiałam się też na odsetkiem kobiet, które są sprawczyniami bardzo wyrafinowanej przemocy wobec i kobiet i mężczyzn.

Zauważa się, że agresorki to często osoby z doświadczeniem przemocy w dzieciństwie, z niskim poziomem wykształcenia.

Sporo pracy przed nami.