Ludowa historia Polski

Opinie i komentarze na temat wykładów (wykładowców również), warsztatów i innych zajęć organizowanych przez Akademię 30+

Moderator: pablo

Milionis
Posty: 564
Rejestracja: 20 cze 2013, o 14:11
Kontakt:

Ludowa historia Polski

Post autor: Milionis »

Na pierwszy wykład styczniowy przyjechał do nas historyk , z Uniwersytetu SWPS, profesor Adam Leszczyński.

W tytule wykładu była zapowiedź i o metodzie i o recepcji naszej ludowej historii.

Nasz prelegent bardziej skupił się na pierwszej zapowiedzi, czyli metodzie, opisującej jego książkę, którą wielu ze słuchaczy nawet przeczytało.

Profesor Leszczyński przygotował lekturę dla różnych czytelników. Są w niej zawarte: anegdota, proces historyczny, teoria zmiany społecznej i krytyka metodologiczna.

Właściwie od niedawna u nas na rynku czytelniczym pojawiają się prace historyczne czy antropologiczne o niższych warstwach społeczeństwa polskiego.
To nie tylko opowieści o chłopach, chamach, ale i służących czy włókniarkach, które chłopkami być nie chciały.
I to jest też oficjalna, chociaż wstydliwa, część naszej historii narodowej.

W szkole, w muzeach historia narodowa
jest zredukowana do opowieści o elitach.
A przecież "nie można wygumkować 90 % historii populacji".

Dlaczego taka marginalizacja miała miejsce? I co stało się impulsem dla szeregu badaczy, że właśnie teraz podejmują ten temat?
Co przełamało niechęć do pisania o konfliktach społecznych /brudy pierzemy we własnym domu..? /

A może mają dopiero teraz szansę być usłyszanymi, opisanymi?
Albo zaprzestano wykluczania nieprofesjonalistów z dyskusji o przeszłości.

" Historię piszą zwycięzcy" i to oni dozują prawdę i swój punkt widzenia.
Mamy kłopot ze źródłami. Dokumenty są wytwarzane przez elity i z ich perspektywy opisywane.

Profesor Leszczyński wspomniał tutaj o powieści "Pożoga" Wandy Kossak - Szczuckiej. Ważnej postaci zwiazanej też z ruchem oporu z czasów 2WŚ. Ale też ziemianki zawiedzionej postawą chłopów pracujących w majątku rodzinnym.

A na koniec optymistyczna obserwacja %)). Coraz więcej ludzi jest dumnych ze swoich chłopskich korzeni.

Ale, co zauważyłam podczas wizyty w Muzeum Tradycji Szlacheckiej w Waplewie, czasopisma z herbarzami mają się jak najlepiej. Spore nakłady.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość