Spotkanie z homilistą i poetą....

Opinie i komentarze na temat wykładów (wykładowców również), warsztatów i innych zajęć organizowanych przez Akademię 30+

Moderator: pablo

Milionis
Posty: 561
Rejestracja: 20 cze 2013, o 14:11
Kontakt:

Spotkanie z homilistą i poetą....

Post autor: Milionis »

..księdzem Wacławem Oszajcą było...bardzo krzepiące.Tematem była symbolika liturgii chrześcijańskiej.Było o-kolorach,gestach,ubraniu,uczcie.O różnicach w rozumienu symboli w róznych kościołach chrześcijańskich.Czy wiedzieliście ,może,że kadzidła nie używa się w kościele protestanckim bo jest uważane za zbyt pogańskie?
Albo,że kościoły posoborowe są zupełnie inaczej projektowane jeśli chodzi o przestrzeń ? Ołtarz symbolizuje Chrystusa a półkoliście ustawione ławy dla wiernych stwarzaja zupełnie przyjazne otoczenie.

Ojciec Oszajca wspomniał,że polityka zagarnia nam religię ale przecież dzieje się tak od czasów Konstantyna Wielkiego,który ustanowił chrześcijaństwo jako religię państwową.

Nasza chrześcijańska liturgia bierze się,w dużym stopniu,z bizantyńskiego cesarskiego ceremoniału dworskiego.Czyli padanie na twarz przed monarchą albo reguła zachowywania milczenia przy ołtarzu jest pozostałością po zakazie zabierania głosu w obecności monarchy.

Ale pozmieniało się dużo .Np.katolickie standardy uważają za niesakralne zachowanie się współczesnych Greków prawosławnych w swiątyniach.
pablo
Posty: 617
Rejestracja: 30 lis 2009, o 14:17
Kontakt:

Re: Spotkanie z homilistą i poetą....

Post autor: pablo »

Oj, gdyby było przynajmniej kilku takich Wacławów Oszajców w polskim Kościele :( . Ale dobrze, że jest chociaż jeden :) .
Ks. Oszajca chciałby Kościoła, w którym najważniejszy jest człowiek, a nie biskup i w którym ludzkie sumienia, a nie groźby i wskazania kleru są instancją moralną. Kościoła, który przypomina wspólnotę, a nie feudalny dwór; Kościoła, który nie bawi się w politykę, ale głosi przesłanie Jezusa, wreszcie Kościoła wrażliwego na los skrzywdzonych i najuboższych.
I nie martwi się wcale o los chrześcijaństwa. Kościół nie musi mieć katedr i pałaców, księża mogą pracować zawodowo na swoje utrzymanie. Można też przecież znieść celibat i dopuścić do udziału w posłudze kapłańskiej świeckich.
- Oczywiście jak zniosą celibat, to wystąpię o odszkodowanie - żartował.
Ksiądz jest też poetą, więc jeszcze wiersz (który dobrze obrazuje sposób myślenia ks. Oszajcy):


Gdzie jest

z Żydem w spękaniu muru płaczu
szukam Tego, Który Jest

z Hindusem wlokę się w poprzek
ośmiu dróg w poszukiwaniu Buddy

z poganami wabię Różnie Nazywanego
miseczką świeżego mleka i mięsa

z heretykami i schizmatykami i katolikami
za ich Boga dźwigam klątwę

z niewierzącymi usiłuję nie wierzyć

i odnajduję go istniejącego i nieistniejącego
na wszystkie możliwe sposoby

(Wacław Oszajca SJ, Reszta większa od całości. Wiersze 1974-2003, Iskry 2003)
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość