Literatura włoska XXI wieku

Opinie i komentarze na temat wykładów (wykładowców również), warsztatów i innych zajęć organizowanych przez Akademię 30+

Moderator: pablo

Milionis
Posty: 517
Rejestracja: 20 cze 2013, o 14:11
Kontakt:

Literatura włoska XXI wieku

Post autor: Milionis »

Weronika Korzeniecka italianistka doktorantka Uniwersytetu Jagiellońskiego podczas środowego, zoomowego, spotkania przybliżyła nam temat współczesnej literatury włoskiej.

Określa się ją jako hipermodernizm gdzie ważny jest autor "patrzący w stronę rzeczywistości pozatekstowej". Będący w obowiązku zajęcia konkretnej pozycji wobec omawianego tematu, odpowiedzialny etycznie.

Odrzuca się w niej chłodny i obojętny ton, pojawia się też w tekście sporo humoru i ironii. Narracja jest prowadzona często z różnych i nieoczekiwanych punktów widzenia, wieloosobowo, niespójnie i nielinearnie.
W tekscie pojawia się mnóstwo imion i nazw, faktów, dokumentów, cytatów literackich. Celem jest wiarygodność i potencjał performatywny.

I pomimo, że takie teksty wymagają skupienia i zaangażowania intelektualnego to jest to literatura popularna.

Może poprzez swoją tzw transmedialność na którą składa się drugie życie pozycji literackiej czyli filmy lub seriale, które powstają na jej podstawie albo opowieści z nurtu fanfiction, czyli pisane przez fanów tytułu.


I okazuje się, że taka literatura zmienia rzeczywistość. Jest czymś poważnym.

Np "Gomorra" książka Roberta Saviano.

Przed Saviano było sporo dokumentów o Systemie czyli neapolitańskiej camorrze, organizacji przestępczej, ale poprzez inną formę "pokazania potwornosci potwora" tekst ten wpłynął na realne działania antymafijne!!

Można tu też mówić o odwadze autorów w poruszaniu niewygodnych tematów. Np włoskiego faszyzmu. Antonio Scurati napisał 4 tomowe obszerne dzieło o Benito Mussolinim.

Zapowiada się niezła przygoda z literaturą włoską w kolejnej odsłonie naszego Saloniku Literackiego.

Wcześniej poznałam komisarza Montalbano ale tylko dlatego, że zachęciła mnie do takiej lektury koleżanka miłośniczka sycylijskiej kuchni

"Genialną przyjaciółkę" tajemniczej Eleny Ferrante poleciłam innym zachęcona opinią samego Donalda Tuska. /Wspomniał o tym w swojej biografii/.


Szukam, I znaleźć nie potrafię, tytułu "Dylan Dog". Może ktoś coś?

Bo skoro sam Umberto Eco czytał tylko Biblię, Homera i Dylana Doga to.. coś mnie omija.



Nie wiem w jakim kierunku poszła wczorajsza sobotnia dyskusja na temat
"Sznurówek" Domenica Starnone.

To naprawdę "książka, która boli". Bo takie są najlepsze zdaniem autora "Sznurówek".

"Najciekawsza jest prawda "?
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość