Strona 1 z 1

I kolejny rok...

: 17 cze 2023, o 16:15
autor: Milionis
... przed nami!! W październiku zaczynamy semestr.. 33!!

Efekt pandemii przełożył się na spadek frekwencji na wykładach. Co trochę niepokoi.

Ale Pan Kierownik zapewnił, że Gdańskie Wydawnictwo Oświatowe, nasz sponsor i dobrodziej, finansowo poratuje, gdyby co.

Program na następny rok Akademiowy już zapięty. Czekamy na jego ujawnienie.

A ja zrobiłam podsumowanie mojej kilkunastoletniej aktywności związanej z Akademią 30+ i stwierdzam, że nadal mi bardzo na niej zależy.

I na tym co ja dzięki temu udanemu pomysłowi zyskuję.


Wychodzę z domu w piątki nawet podczas ciemnej nocy listopadowej.

Mam szansę pouśmiechać się do znajomych przed i po wykładzie. /Relaks mięśni twarzy bezcenny /.

Nauczyłam się regularnego notowania na wykładach a potem przenoszenia pewnych wątków na nasze Forum.
Zostałam sygnalistką monologującą. :roll: :roll: Wdzięczną za wpisy naszej grupy sopockiej i Pablo.

Namówiłam do zapisania się do Akademii 5 /słownie - pięć /osób. 4 osoby zaczarowały się "na Friedrichu" a piąta /najprawdziwsza pani w wieku 35!!/ zaczęła od profesora Mikołejki i jego ostatniego wykładu o czarownicach.
/To tak zgodnie z hasłem "Nie pytaj co Akademia 30 +może dla ciebie zrobić ale co ty możesz zrobić dla Akademii 30 +" /.


Wróciłam do konwersacji w języku moim ulubionym choć mało popularnym.

No i nauczyłam się szukać miejsc turystycznie cennych choć mało obleganych. /Żadne takie tam " Must hve"z globalnych list.

Aaaa.. I poznałam literaturę współczesną. Czeską, francuską, rosyjską, japońską.

Chce się żyć!!

Re: I kolejny rok...

: 20 lip 2023, o 11:06
autor: 1405
Pięknie i w punkt napisałaś o Akademii 30+ i o roli Iwony Milionis w Akademii.
Ja zjawiłam się w Akademii za sprawą wykładów z historii sztuki (dzięki Iwona B.).
Mój staż i zasługi w Akademii są mniejsze (wciągnęłam tylko męża), ale zgadzam się z Tobą w pełni, gdy idzie o zalety i korzyści płynące z uczestnictwa w tym projekcie. Mnóstwo ciekawych wykładowców i wykładów, możliwość odświeżania wiedzy i jej poszerzania o dziedziny kiedyś zupełnie mi obce, poznawanie zakątków Polski, do których, gdyby nie Akademia, pewnie nigdy bym nie zajrzała. No i ludzie ciekawi świata, sympatyczni, życzliwi…
Fajny projekt. Niech trwa w dobrej kondycji jak najdłużej.
ecw