Strona 1 z 1

Erotyka w sztuce

: 20 sty 2020, o 18:31
autor: Milionis
Można zacząć od stwierdzenia, że nie każdemu jedzenie banana kojarzy się z erotyką.
A jednak praca Natalii LL. "Sztuka konsumpcyjna" z roku 1972 , za sprawą dr Miziołka, została przeniesiona do przepastnego archiwum Muzeum Narodowego w Warszawie. Ciekawe jak na takie zamieszanie wokół swojej pracy zareagowała artystka Natalia Lach - Lachowicz, obecnie lat 82.

Współczesna ,wszechobecna reklama, jako jedna ze sztuk wizualnych, jest rozerotyzowana./To nie tylko kalendarze ze skąpo ubranymi osobami obojga płci /. Dla niektórych odbiorców to nachalna erotyka,wręcz pornografia ,dla innych niekoniecznie.

Kouros z Anavyssos ocalał szczęśliwie w całości, w części genitalnej, przed cenzurą pierwszych chrześcijan.
Dr Roman Nieczyporowski zwrócił uwagę na owoc granatu, który często towarzyszył rzeźbionym postaciom chłopców i dziewcząt w starożytnej Grecji.
Granat, kojarzony bardziej z płodnością i powodzeniem, to również symbol defloracji.

3 lata temu profesor Jacek Friedrich, przy okazji omawiania sztuki francuskiej zaprezentował nam obraz "Pochodzenie świata" Gustava Courbeta. Ta praca też się pojawiła na slajdach dr Nieczyporowskiego.
Ale bardziej jako geneza instalacji Marcela Duchampa z drzwiami hiszpańskimi w roli głównej i podglądaniem, przez dwie małe dziurki, tego co za tymi drzwiami się dzieje.

No i Nabuyoshi Araki z biało czarnymi fotografiami. To dla mnie bardziej "Blue=smutna orgy" niż ta, którą można zobaczyć na malarstwie wazowym w sekretnym gabinecie Muzeum Archeologicznego w Neapolu.

W Warszawie, jeszcze przez 2 tygodnie, można zobaczyć wystawę sztuki erotycznej.
Link poniżej.


https://wiadomosci.onet.pl/kraj/tylko-d ... OKDQC9iv_4