Strona 2 z 4

Re: Wyprawa sandomierska z prof. Mikołejką

: 11 wrz 2014, o 14:22
autor: lechu
Tfurczość przez duże Tfu ma to do siebie, że rzuca na kolana jednostki wrażliwe lub/i nieprzygotowane na odbiór tak wielkiej jednorazowej dawki artystycznych emocji; robi im się coś z głową (tym jednostkom), krzyczą przez sen, popadają w alkoholizm (jeśli zdążą) i płodzą takie oto czołobitne acz niepokojące recenzje:

Lepiej znosić tęgie lanie
Niż opowieść o ułanie (?)

Lepiej dostać skrętu kiszek
Niż o Puszku baśń usłyszeć

A obawiam się, że to jeszcze nie koniec... :?

Re: Wyprawa sandomierska z prof. Mikołejką

: 12 wrz 2014, o 07:44
autor: pablo
Witamy na forum Lecha :), te dwa lepieje na wejście bardzo efektowne. Z tym że od razu lojalnie ostrzegam, że jak się już zacznie, to niestety trudno skończyć :?. Poniżej mój urobek z dzisiejszej drogi do pracy.

Dwa lepieje brutalistyczne:

Lepiej dostać w ryj w Szczecinie
niż dwa grosze dać Sabinie.

Lepiej rąbnąć w ścianę główką
niż zamienić z Dydo słówko.

I jeden nieco łagodniejszy:

Lepiej mieć na imię Gwidon
niż się spotkać z panią Dydo.

Re: Wyprawa sandomierska z prof. Mikołejką

: 12 wrz 2014, o 08:11
autor: lechu
Mam nadzieję, że to ustąpi bez ingerencji psychiatrycznej (lub co gorsza chirurgicznej) Tymczasem jednak trzyma, a na dowód:

Lepiej z TIR-em mieć "czołowe"
Niż Sabiny Dydo głowę

Lepiej się utytłać w błocie
Niż z Sabiną mieć sweetfocię

Lepiej zemrzeć w wieku kwiecie
Niż z Sabiną... sami wiecie

Walenty święty - jakoś tam umęczon

Re: Wyprawa sandomierska z prof. Mikołejką

: 12 wrz 2014, o 08:15
autor: pablo
:D Dobre, dobre, nie najgorsze. To ja się zachowam teraz jak mistrz celnej riposty:

Lepiej w d... wbić se szpilkę
niż z Sabiną spędzić chwilkę.

Re: Wyprawa sandomierska z prof. Mikołejką

: 12 wrz 2014, o 08:34
autor: lechu
Lepiej dostać kopa w rzyć
Niż Sabiny fanem być

Nie za mocno? :?
Chociaż ww Sabina z nami się nie patyczkowała :( Ani werbalnie, ani co gorsza literacko 8-)

Re: Wyprawa sandomierska z prof. Mikołejką

: 12 wrz 2014, o 08:43
autor: lechu
Lepiej otworzyć puszkę Pandory...
Nie!!! Ona zawiera Dydo "utwory"

Re: Wyprawa sandomierska z prof. Mikołejką

: 12 wrz 2014, o 08:48
autor: pablo
A ostrzegałem ;). Kto raz wejdzie na tę drogę, ma problem żeby z niej zejść.

Re: Wyprawa sandomierska z prof. Mikołejką

: 12 wrz 2014, o 08:56
autor: lechu
Czyli przekładając to na lepieja:

Kto z Dydo miał małe tête-à-tête
Do czubków zapewne trafi wnet?

:o :(

Re: Wyprawa sandomierska z prof. Mikołejką

: 12 wrz 2014, o 09:07
autor: bianka
Lepiej mieć kiłę z powikłaniami,
niż biblioteczkę z S. D. książkami.

Mam obawy, czy to już nie hejterstwo...

Re: Wyprawa sandomierska z prof. Mikołejką

: 12 wrz 2014, o 09:55
autor: pablo
:D Idzie na ostro jak widzę (to jest wyłącznie na użytek wewnętrzny, więc o hejterstwie nie ma mowy).

Lepiej słoniny zjeść kawał spory
niż Dydo Sabiny czytać utwory.

Lepiej pod płotem dokonać żywota
niż Dydo Sabinie dać się omotać.