Czy tylko na mnie zrobiło wrażenie zestawienie portretu konnego Napoleona i portretu łóżkowego Marie-Louise de Boisfaily?
Ciekawe, czy efekt był zamierzony.

Zaczynamy!!! Radość z rozpoczęcia ósmego (!!!) roku akademickiego przyćmiła nieco wtórność... Szkoda :( choć zawsze fajnie się dowiedzieć jak ograć kasyno i którą rękę ściskać w grach losowych. Tak, czy siak mamy przed sobą nieco ciekawostek. Bardzo mnie kręci wykład Andrzeja Ledera, oczekuję też sp...

https://www.facebook.com/sila.obrazu/ph ... =1&fref=nf
Raczej nie będę komentować... Właściwie wszyscy mamy się sporo lepiej, mamy obowiązek pomóc.

:D Idzie na ostro jak widzę (to jest wyłącznie na użytek wewnętrzny, więc o hejterstwie nie ma mowy). To się uspokoiłam :D , a skoro tak, to: Lepiej do ślubu zachować dziewictwo, niż natknąć się na S.D. wydawnictwo. Lepsze głodne dwa rekiny, niż charakter tej Sabiny. (to chyba nie jest jednak prawi...

Lepiej mieć kiłę z powikłaniami,
niż biblioteczkę z S. D. książkami.

Mam obawy, czy to już nie hejterstwo...

Lepiej mieć bardzo marne libido,
niż czytać w łóżku "Legendy" Dydo.

(Takiego wzmożenia literackiego jeszcze nie było na tym forum!)

Lepiej jest jechać do Sandomierza,
niż na spotkanie z Sabiną zmierzać.

to zbyt oczywiste, może

Lepiej na zamku straszyć nocami,
niż mieć do czynienia z Dydo książkami.

Lepiej z czołgową spotkać się miną,
niż dyskutować z Dydo Sabiną.

Kto nie był, niech żałuje! I już nie wiem, czy bardziej wąwozu św. Jadwigi nocą, Domu Długosza (za dnia), "trzydziestki" wieczorem, tańców śmierci w tarłowskich stiukach, plastikowych jarmarków, ascetycznego św. Jakuba, eleganckiego Wawrzyńca Senesa, baroku w pazłotce, południowego luzu Sa...

Będzie subiektywnie, czyli osobiście i nieprofesjonalnie, ale za to z pełnym przekonaniem. Czyli - jak zwykle :) Otóż mam takie wrażenie, ze się sztuka bardzo spolaryzowała na feministyczną (którą jakoś bardziej czuję) i maskulinistyczną (mniej trochę..., czyli - prawidłowo :) ) I tak: już na wejści...